poniedziałek, 15 października 2018
Agata Christie "I nie było już nikogo"
poniedziałek, 8 października 2018
Neil Gailman "Mitologia nordycka"
Oprac.W.S.
środa, 3 października 2018
Dimitrij Głuchowski "FUTU.RE"
Czy jesteśmy godni nieśmiertelności? (FUTU.RE)
Jak wyobrażasz sobie przyszłość ludzkości? Międzygalaktyczne wojny,
podbój kosmosu? A może coś w postapokaliptycznych klimatach? Wielka
wojna, którą przeżyją tylko nieliczni?
Przyszłość ukazana w Futu.re jest inna. Dimitrij Głuchowski
przedstawia nam niepokojącą wizję Europy, nie mogącej pomieścić
ogromnej liczby ludności. Setki miliardów ludzi. Życie na ośmiu metrach
kwadratowych to standard. Nie ma już chorób, nie ma starości, ludzie
pokonali śmierć za pomocą specjalnej szczepionki, skutkiem czego jest
potworne przeludnienie. W społeczeństwie kontrowersje budzi słynna
ustawa. Jeżeli ktoś zechce mieć dziecko, musi poświęcić własną wieczną
młodość aby potomek mógł żyć. Żeby miejsca, wody i jedzenia wystarczyło
dla wszystkich. Rodzicowi wstrzykiwany jest substancja, która sprawia,
że ów starzeje się i umiera w ciągu dziesięciu lat. A co z rodzicami,
którzy nie rejestrują narodzin dziecka? Nimi zajmują się
Nieśmiertelni...
Główny bohater Futu.re, Jan, jest członkiem jednostki
Nieśmiertelnych. Chociaż nie wybrał tej pracy z własnej woli, można
powiedzieć, że wierzy w jej słuszność. Mimo tego, że akcje, w których
uczestniczy bywają brutalne, powtarza sobie, że działa według prawa.
Jego sumienie jest czyste. "Szczęśliwy ten, za kogo wszystko rozstrzygają
inni. On nie ma się z czego spowiadać mówi. " (cytat z książki)
Jest to postać bardzo wieloznaczna. Nie radzi sobie z
rzeczywistością, jest samotny, chociaż sam się do tego nie przyznaje.
Cierpi na klaustrofobię i bezsenność. Nie jest w stanie zasnąć bez
porządnej dawki pigułek nasennych.
"Pigułki to współczesny trend. Do wyboru, do koloru. Pigułki szczęścia,
błogości, sensu... Nasza Ziemia trzyma się na trzech słoniach, te na
skorupie ogromnego żółwia, żółw na grzbiecie niewyobrażalnych rozmiarów
wieloryba, a wszystko to - na pigułkach."(cytat z książki)
Pewnego dnia dostaje od wpływowego polityka zadanie, od którego
zależeć może całe jego życie... Czy je wykona? Czy zdoła zagłuszyć w
sobie krzyk sumienia?
Z całą pewnością jest to książka godna przeczytania. Nazwisko
Głuchowskiego kojarzy chyba każdy. Zresztą, kto nie słyszał o słynnym
Metrze? Muszę powiedzieć, że o ile Metro nieszczególnie przypadło mi do
gustu, o tyle Futu.re uważam za powieść w swoim gatunku wybitną, bardzo
dojrzałą. Pełnokrwiste Sci-Fi, w którym nic nie jest ani czarne ani
białe.
Europa XXV wieku jest idealna tylko pozornie. Co kryje się za fasadą
wiecznej młodości i piękna? Świat został wykreowany po mistrzowsku.
Ciekawi, wciąga, hipnotyzuje wręcz...
Nie jest to jednak lektura przyjemna, o nie. Budzi niepokój, poczucie
ciasnoty, smutek i sprawia, że czytelnik z przerażeniem odkrywa jak
zawodny i kruchy jest podział na dobro i zło.
Książka jest bardzo filozoficzna. Zawiera mnóstwo refleksji na
tematy takie jak religia, natura ludzka czy moralność. Miałam wrażenie,
że miejscami jest nawet zbyt filozoficznie. Przydługie opisy nieraz
zabijają dynamikę akcji, sprawiając, że lektura wydaje się nieco
przegadana.
Myślę, że na koniec warto jeszcze zwrócić uwagę na przepiękne
wydanie, w tym niesamowite ilustracje. Zaintersowanych odsyłam tutaj:
http://www.futu.re/#pl
Polecam Futu.re nie tylko fanom gatunku. Polecam ją szczególnie
osobom, które oprócz rozrywki, szukają też w książce refleksji i
pozostawiam Was z pytaniem tytułowym: Czy jesteśmy godni
nieśmiertelności? Oprac. H.Cz.