"Dorośli" czyli
przepięknie napisana opowieść o więzach rodzinnych, gorzkiej prawdy o
egoizmie, zazdrości, bezradności, próbie odnalezienia siebie oraz
miłości, która nie zawsze jest taka piękna i prawdziwa jakby się mogło
wydawać.
Ida jest architektką, która mimo swojego wieku wciąż nie zdecydowała się
na założenie rodziny. Kobieta powoli zaczyna zdawać sobie sprawę ze
zbliżającego się wielkimi krokami wieku średniego. Nie ma ona stałego
partnera, a macierzyństwo jest dla niej bardzo ważnym tematem. Podczas
wakacji wyjeżdża nad fiord do rodziny, gdzie mają wspólnie świętować
urodziny jej mamy. Zdesperowana kobieta w zaciszu spokojnej okolicy i
pięknych widoków próbuje odnaleźć siebie, zastanowić się nad swoim
dotychczasowym życiem i przyszłością.
Książka bardzo mnie poruszyła i skradła moje serce. Wydawać by się
mogło, że to krótka opowieść o wspaniałej rodzinie i cudownych wakacjach
w Norwegii, ale już po kilku stronach przekonałam się, że pozory mylą, a
z pozoru cudowna rodzina i cudowne życie przeistaczają się w tragiczną
historię, która małymi kroczkami zmierza ku katastrofie. Sposób, w jaki
jest napisana, sprawił, że nie tylko nie mogłam się od niej oderwać.
Przepełniona jest smutkiem i bólem, który poruszy nawet najtwardszego
czytelnika. Widać, że autorka z wielkim oddaniem i starannością potrafi
opisać sposób, w jaki jest traktowana bezdzietna singielka w średnim
wieku oraz ból, który jej towarzyszy przez ciągłe pytania i sugestie
rodziny oraz przyjaciół. Mimo małej ilości stron autorka zmieściła
niesamowite emocje oraz tyle treści ile wielu pisarzom nie udaje się
zmieścić w kilku tomowych powieściach. Książkę polecam starszym
czytelnikom. Osobiście mam w planach przeczytać ją ponownie jeszcze raz,
w wersji papierowej i liczę na to, że wyniosę z niej jeszcze więcej i
niektóre wątki staną się dla mnie bardziej zrozumiałe i poruszające. Nie
uważam, żeby osoby w wieku 15/16 lat nie mogły przeczytać tej książki,
ale jestem zdania, że starszy czytelnik zdecydowanie lepiej ją zrozumie i
więcej z niej wyniesie. Oprac. P.W.
wtorek, 7 czerwca 2022
Marie Aubert "Dorośli"
Subskrybuj:
Posty (Atom)