czwartek, 16 września 2021

Martyna Raduchowska - Trylogia: "Szamanka od umarlaków", "Demon luster," "Fałszywy pieśniarz"

Nie ukrywam, że sięgnęłam po pierwszą część tej serii głównie ze względu na okładkę, ale nie pożałowałam swojej decyzji. Całą serię przeczytałam w mgnieniu oka i byłam zachwycona. Historia z początku całkiem prosta, stawała się coraz bardziej skomplikowana. Na pierwszy rzut oka rozwiązana już zagadka okazywała się mieć ukryte głębie. No i główna bohaterka - dziewczyna, która chciałaby w spokoju ukończyć swoje studia, ale wciąż przeszkadzają jej w tym dziwne wizje i różne duchy, które ciągle gdzieś za nią łażą. Wszystko to złożone w całość daje naprawdę świetną serię. Dla tych, którzy tak jak ja nieszczególnie przepadają za wątkami miłosnymi - jest, ale bardzo, bardzo poboczny i łatwo go zignorować. Polecam wszystkim, którzy lubią fantasy z odrobiną zbrodni, mroku i uroczych stworzeń zjadających sny. Wiem, że ja byłam tym wszystkim oczarowana.Oprac D.S.