Już od samego początku, oprócz wątku realistycznego, pojawia się również bogaty świat fantastyczny. Mamy do czynienia z różnymi rasami, istotami magicznymi czy, jak w przypadku głównego bohatera, nadprzyrodzonymi zdolnościami. Bardzo urozmaica to fabułę, dzięki czemu książka zyskuje na atrakcyjności.
Styl pisania autora pozwala czytać książki szybko i przyjemnie, można powiedzieć nawet, że płynąć przez tekst, a wartka akcja nie pozwala na znudzenie. Warto również zauważyć, że powieści z cyklu z tomu na tom są coraz lepsze i ciekawsze.
Mam też pewne negatywne uwagi. Zaliczyć mogę do nich nieco sztuczną perfekcyjność głównego bohatera. Jest on ideałem pod każdym względem szlachetny, pokojowy, odważny, niezmiernie religijny, a na dodatek urodziwy. Idealizacja protagonisty odebrała powieści nieco autentyczności, a także wypłynęła na przewidywalność utworu. Kolejnym minusem okazał się pierwszoosobowy narrator obdarzony wszechwiedzą, co często powodowało spore niespójności w treści.
Podsumowując, seria okazała się przyjemną historią, pełną intrygujących zwrotów akcji zakończoną w bardzo niespodziewany sposób. Polecam ją każdemu, szczególnie fanom twórczości Tolkiena, którym historia Vodimora z pewnością przypadłaby do gustu. Oprac.A.C.