Łajdacki kraniec to był dopiero początek. Tym razem nasi bohaterowie wybrali się do Ferretek na zaproszenie kniazia, by u niego służyć. Nie wszystko jednak poszło po ich myśli. Marzenia legły w gruzach, kiedy zostali aresztowani. Przeszłość, którą myśleli, że zostawili za sobą, objawia się w innej formie. Tym razem Weles w przebraniu posła próbuje legalnie uprowadzić przyjaciół za pomocą sądu. Nie mogą liczyć na niczyją pomoc w tym obcym mieście. Wszystko, co robią, obraca się przeciwko nim, a wyjście z sytuacji robi się coraz bardziej nieosiągalne.
Jeżeli jesteś fanem luźnej literatury, to książka jest w sam raz dla ciebie. Przyjemna w czytaniu, mnóstwo przygód i akcji. Trylogia jest tak skonstruowana, że nie trzeba czytać pierwszej części by zrozumieć następną. Oprac. F.K.