środa, 19 grudnia 2018

M.A.Shaffer i A.Barrows "Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek"

 "Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek" - za tym oryginalnym tytułem kryje się powieść M.A.Shaffer i A.Barrows, opowiadająca o okupacji wyspy Guernsey podczas II wojny światowej. Powieść ma formę epistolarną. Dzięki temu zbiorowi listów poznajemy Juliet - pisarkę, która szuka inspiracji na kolejną książkę. Przypadek sprawia, że pewnego dnia pisze do niej mężczyzna, z którym szybko zaczyna prowadzić stałą korespondencję. Tak dowiaduje się o Stowarzyszeniu Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek. Zaczyna nawiązywać kontakt z innymi mieszkańcami wyspy. Wkrótce stowarzyszenie staje się nie tylko kolejnym tematem jej książki, ale również całkowicie odmienia jej życie. Z powieści dowiadujemy się jak wyglądało życie mieszkańców jednego z nielicznych terenów Anglii okupowanych przez Niemcy podczas II wojny światowej. Mimo swojej tematyki to nie przytłaczająca powieść o ludzkim cierpieniu. Oczywiście jest tutaj zawarte, ale pomimo tego książka jest dość lekka. Polecam wszystkim zainteresowanym tematyką wojenną, ale także tym, którzy dotąd omijali tego typu literaturę. Naprawdę warto przeczytać. Oprac. W.S.

poniedziałek, 17 grudnia 2018

Ray Bradbury ”451 stopni Fahrenheita”

Strażacy, którzy nie gaszą pożarów, a je wzniecają. Książki, których dawno zakazano. Ludzie, którzy nie widzą w jakim świecie żyją... Antyutopijna opowieść o świecie przyszłości, w którym człowiek mający swoje poglądy i patrzenie na życie jest całkowicie tłamszony, gdzie wiedza nikomu jest niepotrzebna, a analfabetyzm mile widziany. Niesamowite treści spowodowały, że książka w USA była przez 13 lat była sprzedawana w wersji ocenzurowanej przez wydawcę. Świat Ray’a Bradbury’ego przedstawiony w „451 stopniach Fahrenheita” przeraża swoją współczesnością, mimo, iż autor stworzył go w latach 50. XX wieku. Intryguje językiem, sposobem opisu zdarzeń, miejsc, zachowań bohaterów i ich przemian. Pokazuje, jak może (albo już zaczyna) wyglądać nasz świat. Mimo chwilowych przestojów w tempie akcji, autor niezwykle umiejętnie przykuwa uwagę czytelnika, aż do ostatniej strony. 
     Jeśli znasz twórczość Orwella czy też Zajdla - ta książka jest dla Ciebie! Gorąco zachęcam do lektury każdego chętnego wiedzy o świecie, w którym - być może - przyjdzie nam żyć...  Oprac. J.J. 
 451° Fahrenheita Ray Bradbury
 

piątek, 14 grudnia 2018

Philipi Pullman ""Mroczne materie"



Trylogia "Mroczne materie" Philipia Pullmana to trzy książki pełne przygód  i emocji. Akcja książek toczy się w wielu równoległych wymiarów. Pierwszy tom "Zorza północna" opowiada o perypetiach głównej bohaterki Lyry. Wszystko zaczyna się, kiedy przyjaciel głównej bohaterki Roger zostaje porwany, a dziewczynka wyrusza na jego poszukiwania. Podczas swoich przygód Lyra spotyka wiele ciekawych osób: od plemienia Cyganów a kończąc na niezwykłych niedźwiedziach pancernych. Książka  dosłownie wciąga nas fantastyczny świat, który tak dobrze wykreował autor powieści. Kto lubi przygody, to powinien przeczytać tę książkę.
Oprac. A.Sz.
Znalezione obrazy dla zapytania mroczne materie ksiazka

czwartek, 6 grudnia 2018

Sarah J. Mass “Dwór cierni i róż”

Sarah J. Mass to uwielbiana przez młodzież autorka książek fantasy. Bardzo zręcznie łączy różne gatunki literackie w piękną całość. “Dwór cierni i róż” to pierwsza część bestsellerowej serii “dworów”. Opowiada ona historię dziewczyny imieniem Feyra, która odebrawszy życie, musi oddać w zamian własne. Już dawno nie czytałam równie porywającej, romantycznej, a jednocześnie brutalnej powieści. Każdy rozdział, każda strona, każde zdanie jest czymś nowym i zaskakującym. Osobiście nie jestem fanką długich opisów, ale w “Dworze cierni i róż” każdy z nich jest tak mistrzowsko napisany, że czytelnik całkowicie przenosi się do Prythianiu i staje się obserwatorem wydarzeń. Razem z bohaterami przeżywa wzloty i upadki, strach i miłość, cierpienie i delikatność. Uczucia towarzyszące czytelnikowi są wręcz namacalne, niejednokrotnie wstrzymuje on oddech i czeka w napięciu, aby na koniec móc odetchnąć z ulgą. Chociaż to przecież dopiero początek przygód u boku Feyry i jej przyjaciół.
Powieść tą polecam wszystkim, każdemu kto choć na chwilę lubi odciąć się od rzeczywistości, poczuć dreszczyk emocji, uronić kilka łez, przeżyć “katharsis”. Oprac. N.S. 
Książka Dwór cierni i róż  - zdjęcie 1

poniedziałek, 3 grudnia 2018

Rupi Kaur ""Słońce i jej kwiaty"

"Słońce i jej kwiaty" to drugi tomik poezji Rupi Kaur. Przedstawia wędrówkę przez trudne życie autorki. Został podzielony na pięć części, które są etapami tej drogi: więdnięcie, opadanie, zapuszczanie korzeni, wschodzenie i rozkwitanie. Wiersze są proste i zrozumiałe, nie trzeba dokonywać dogłębnej analizy, aby je poprawnie zinterpretować. Nie zmienia to jednak faktu, że poruszają. Zbiór jest pełen najrozmaitszych emocji, przedstawionych wprost, bez ubierania w przesadne metafory. Poetka porusza tematy równouprawnienia, tolerancji i wzajemnej miłości. Pisze głównie o kobietach. Wynika to z pochodzenia autorki, które ma ogromny wpływ na jej światopogląd. W książce króluje minimalizm, zarówno jeśli chodzi o wiersze, jak i ilustracje do nich. Rupi Kaur zachęca nas do zastanowienia się nad życiem, wartościami, a także do głębszego odczuwania. "Słońce i jej kwiaty" polecam wszystkim osobą wrażliwym zarówno na krzywdę jak i na piękno.
Oprac. W.S.
Znalezione obrazy dla zapytania słońce i jej kwiaty

poniedziałek, 19 listopada 2018

Justyna Kopińska ""Z nienawiści do kobiet"

"Z nienawiści do kobiet" to zbiór reportaży autorstwa Justyny Kopińskiej. Jak łatwo się domyślić, tematem przewodnim zbioru są kobiety i ich cierpienie. Wprawdzie nie wszystkie reportaże są stricte o tym, ale w prawie każdym przewija się postać kobiety. Ukazują one okrutną rzeczywistość i fakty, których wolelibyśmy nie znać. Justyna Kopińska chciała przede wszystkim pokazać prawdę. Przedstawiła historie ludzi w sposób obiektywny i bardzo dopracowany. Reportaże są krótkie i szybko się je czyta, ale dzięki genialnemu warsztatowi autorki, zawarte jest w nich to, co powinno. Nie można tego określić inaczej - jej artykuły są mocne. Pozostawiają czytelnika z mieszanką szoku i niedowierzania w to, że takie rzeczy mogą się dziać. Warto przeczytać zarówno ten, jak i inne zbiory, by wreszcie "otworzyć oczy".
Oprac. W.S.
Znalezione obrazy dla zapytania "Z nienawiści do kobiet"

wtorek, 13 listopada 2018

Sarah J. Mass "Zabójczyni"



Książka pt. "Zabójczyni" autorstwa Sarah J. Mass to preludium do cyklu ,,Szklany Tron". Jest zbiorem nowelek odpowiadających o przygodach i życiu Celayny Sardothien.
Celayna jest zabójczynią z Adarlanu, a za razem protegowaną Króla Zabójców Arobynna Hamela.
Po mimo młodego wieku jest owiana już złą sławą i tajemnicą. Nikt nie wie jak wygląda, ani ile ma lat, skąd tak naprawdę się pojawiła. Mieszka w Gildii Zabójców, w Rithford stolicy Adarlanu. W wieku 8 lat została znaleziona przez Arobynna, który ją przygarną i zaczął szkolić na zabójczynię.
Dalsze losy Celayny Sardothien są opisane we wcześniej wspomnianym cyklu ,,Szklany Tron" Sarah J. Mass. Książkę  szczerze polecam  szczególnie dla miłośnikom  połączenia książek fantazy, akcji oraz romansów. Pisana lekkim i przyjemnym stylem. 
Oprac. H.Z.
Znalezione obrazy dla zapytania Sarah J. Maas "Zabójczyni"

poniedziałek, 5 listopada 2018

Adama Silver "Raczej szczęśliwy niż nie"



 "Raczej szczęśliwy niż nie" to debiutancka powieść Adama Silvery. Opowiada historię Aarona Soto, którego życie wypełnione jest cierpieniem. Chłopak chce zapomnieć o traumatycznych wydarzeniach, co może umożliwić mu zabieg w Instytucie Leteo.
   Książka łączy wiele trudnych tematów: samobójstwo, depresja, śmierć bliskich, narkotyki oraz wątek LGBT. Powieść porusza do łez. Jest wielowymiarowa i pozostawia czytelnika rozbitego. Wprowadza w refleksyjny nastrój. Muszę też zaznaczyć, że początek (a właściwie prawie połowa) książki jest rozciągnięty, nie za wiele się dzieje i może nudzić. Jednak warto czytać dalej. Z czasem staje się jasne, po co był ten wstęp i cała opowieść zaczyna nabierać sensu, wątki w końcu łączą się ze sobą. "Raczej szczęśliwy niż nie" to emocjonalny tajfun, z którym warto się zapoznać.
Oprac. W.S. 
Znalezione obrazy dla zapytania "Raczej szczęśliwy niż nie"
 

John Green "Gwiazd naszych wina"

Książka pt. "Gwiazd naszych wina" Johna Greena opowiada o miłości nastolatków zmagających się z nowotworem. Główną bohaterką jest Hazel, która przez chorobę odizolowała się od ludzi. Rodzice zachęcają ją do uczestnictwa w spotkaniach grupy wsparcia, gdzie poznaje Augustusa.
   "Gwiazd naszych wina" to, moim zdaniem, najlepsza książka Greena. Autora się kocha lub nienawidzi, ale tę historię polecam wszystkim. Historia Hazel i Augustusa na początku jest typową uroczą młodzieżówką. Jednak z czasem staje się wzruszającą opowieścią o życiu z chorobą i jej konsekwencjami. Autor ma lekkie pióro, książkę szybko się czyta. Powieść wprowadzi was w refleksyjny nastrój. Przypomni, jakie mamy szczęście, że nas nie dotyczą problemy bohaterów. Jednocześnie pozwoli zrozumieć cierpienie innych. Mnie ta opowieść urzekła i dlatego szczerze ją polecam.
Oprac. W.S.
Znalezione obrazy dla zapytania gwiazd naszych wina





poniedziałek, 15 października 2018

Agata Christie "I nie było już nikogo"

Agata Christie to mistrzyni kryminału z ogromną liczbą dzieł na swoim koncie, a "I nie było już nikogo" jest jednym z najlepszych z nich. Dziesięć nieznanych sobie osób dostaje zaproszenie do posiadłości wspólnego znajomego, znajdującej się na wyspie. Gdy docierają na miejsce, dowiadują się, że nie zastali gospodarza. Wkrótce jedno z nich ginie, a jedyną poszlaką, dzięki której mogą rozwiązać zagadkę jest dziecięca wyliczanka, umieszczona w ich pokojach.
   "I nie było już nikogo" to porywająca historia kryminalna, która wciąga i nie chce wypuścić nas do ostatniej strony To idealna powieść dla fanów kryminałów, ale również dla osób, które swoją przygodę z tym gatunkiem dopiero zaczynają. Christie pisze bardzo lekkim, przystępnym językiem, dzięki czemu książkę szybko się czyta. Do tego całość dopełnia zakończenie, którego nikt się nie spodziewa. Gwarantuję, że historia "wsiąknie" w was i zostanie w głowie na długo.
Oprac. W.S.
 I nie było już nikogo


poniedziałek, 8 października 2018

Neil Gailman "Mitologia nordycka"

"Mitologia nordycka" Neila Gailmana opowiada o wierzeniach ludów Północy. Głównymi bohaterami tych opowieści są Odyn, Thor i Loki, którego można kochać lub nienawidzić, ale to on sprawia, że przygody bogów stają się intrygujące. Autor przedstawia mity w ciekawy i żartobliwy sposób. W książce nie brakuje również nutki sarkazmu. Dzięki temu wprost nie można się oderwać od lektury i kończy się ją w jeden wieczór. Czytając, czujemy, że autorowi spisywanie tych historii sprawiło ogromną przyjemność. W mitologii nordyckiej nic nie jest takie, jakim się wydaje na początku. Jest to książka idealna dla wielbicieli mitologii, znudzonych już opowieściami z nad basenu Morza Śródziemnego i szukających nowych wrażeń, a gwarantuję, że tych w książce nie brakuje. Pozycja z całą pewnością warta przeczytania. W dodatku, jeśli tak jak ja, jesteś fanem twórczości J.R.R. Tolkiena, G.R.R. Martina lub Marvela, przekonaj się skąd czerpali inspiracje.
Oprac.W.S.


środa, 3 października 2018

Dimitrij Głuchowski "FUTU.RE"

Czy jesteśmy godni nieśmiertelności? (FUTU.RE)

   Jak wyobrażasz sobie przyszłość ludzkości? Międzygalaktyczne wojny, podbój kosmosu? A może coś w postapokaliptycznych klimatach? Wielka wojna, którą przeżyją tylko nieliczni?
   Przyszłość ukazana w Futu.re jest inna. Dimitrij Głuchowski przedstawia nam niepokojącą  wizję Europy, nie mogącej pomieścić ogromnej liczby ludności. Setki miliardów ludzi. Życie na ośmiu metrach kwadratowych to standard. Nie ma już chorób, nie ma starości, ludzie pokonali śmierć za pomocą specjalnej szczepionki, skutkiem czego jest potworne przeludnienie. W społeczeństwie kontrowersje budzi słynna ustawa. Jeżeli ktoś zechce mieć dziecko, musi poświęcić własną wieczną młodość aby potomek mógł żyć. Żeby miejsca, wody i jedzenia wystarczyło dla wszystkich. Rodzicowi wstrzykiwany jest substancja, która sprawia, że ów starzeje się i umiera w ciągu dziesięciu lat. A co z rodzicami, którzy nie rejestrują narodzin dziecka? Nimi zajmują się Nieśmiertelni...
  Główny bohater Futu.re, Jan, jest członkiem jednostki Nieśmiertelnych. Chociaż nie wybrał tej pracy z własnej woli, można powiedzieć, że wierzy w jej słuszność. Mimo tego, że akcje, w których uczestniczy bywają brutalne, powtarza sobie, że działa według prawa. Jego sumienie jest czyste. "Szczęśliwy ten, za kogo wszystko rozstrzygają inni. On nie ma się z czego spowiadać mówi. " (cytat z książki)
   Jest to postać bardzo wieloznaczna. Nie radzi sobie z rzeczywistością, jest samotny, chociaż sam się do tego nie przyznaje. Cierpi na klaustrofobię i bezsenność. Nie jest w stanie zasnąć bez porządnej dawki pigułek nasennych.
"Pigułki to współczesny trend. Do wyboru, do koloru. Pigułki szczęścia, błogości, sensu... Nasza Ziemia trzyma się na trzech słoniach, te na skorupie ogromnego żółwia, żółw na grzbiecie niewyobrażalnych rozmiarów wieloryba, a wszystko to - na pigułkach."(cytat z książki)
   Pewnego dnia dostaje od wpływowego polityka zadanie, od którego zależeć może całe jego życie... Czy je wykona? Czy zdoła zagłuszyć w sobie krzyk sumienia?
   Z całą pewnością jest to książka godna przeczytania. Nazwisko Głuchowskiego kojarzy chyba każdy. Zresztą, kto nie słyszał o słynnym Metrze? Muszę powiedzieć, że o ile Metro nieszczególnie przypadło mi do gustu, o tyle Futu.re uważam za powieść w swoim gatunku wybitną, bardzo dojrzałą. Pełnokrwiste Sci-Fi, w którym nic nie jest ani czarne ani białe.
   Europa XXV wieku jest idealna tylko pozornie. Co kryje się za fasadą wiecznej młodości i piękna? Świat został wykreowany po mistrzowsku. Ciekawi, wciąga, hipnotyzuje wręcz...
Nie jest to jednak lektura przyjemna, o nie. Budzi niepokój, poczucie ciasnoty, smutek i sprawia, że czytelnik z przerażeniem odkrywa jak zawodny i kruchy jest podział na dobro i zło.
   Książka jest bardzo filozoficzna. Zawiera mnóstwo refleksji na tematy takie jak religia, natura ludzka czy moralność. Miałam wrażenie, że miejscami jest nawet zbyt filozoficznie. Przydługie opisy nieraz zabijają dynamikę akcji, sprawiając, że lektura wydaje się nieco przegadana.
   Myślę, że na koniec warto jeszcze zwrócić uwagę na przepiękne wydanie, w tym niesamowite ilustracje. Zaintersowanych odsyłam tutaj: http://www.futu.re/#pl
   Polecam Futu.re nie tylko fanom gatunku. Polecam ją szczególnie osobom, które oprócz rozrywki, szukają też w książce refleksji i pozostawiam Was z pytaniem tytułowym: Czy jesteśmy godni nieśmiertelności? Oprac. H.Cz.

FUTU.RE - Dmitry Glukhovsky


poniedziałek, 24 września 2018

Carlos Ruiz Zafon "Cień wiatru"

W życiu jest zawsze taka książka, której się nigdy nie zapomni, która mocna wpływa na nasze pojmowanie na świata, a nawet na bieg naszego życia. I właśnie o tym (w wielkim skrócie można by było napisać) jest Cień wiatru. A trochę więcej to: pewnego dnia młody Daniel Sempere zgodnie z tradycją rodzinną znanych księgarzy musi wybrać z pośród tysięcy książek dla siebie tę jedyną, by ocalić ją od zapomnienia. Po latach Daniel próbuje dotrzeć do innych książek tego autora, ale okazuje się, że zostały zniszczone, a osoba posiadająca ostatni egzemplarz, za wszelką cenę chce ją ukryć przed Danielem. Obsesja zdobycia tej książki jest początkiem przerażającej, tajemniczej historii, a także zakazanej namiętności. Kim jest autor przeklętych książek? Czy każdą książkę warto uratować od zapomnienia? Pełna napięcia, magii, manipulacji uczuć powieść. Książka to także skarbnica cytatów: "...ten, kto kocha naprawdę, kocha w milczeniu, uczynkiem, a nie słowami." Oprac. biblioteka

 Znalezione obrazy dla zapytania cień wiatru cytaty

środa, 19 września 2018

Dan Brown "Inferno"

Skomplikowane zagadki, uciekający czas i zagrożenie dla całego świata to słowa klucze powieści „Inferno” Dana Browna.
Kiedy usłyszałem o pojawieniu się nowej książki autora „Kodu Leonarda da Vinci” czułem, że mogę spodziewać się czegoś wyjątkowego. Mój apetyt na książkę podsycił dodatkowo fakt, że akcja powieści związana jest z dziełami Dantego Alighieri. Uwielbiam bowiem w dziełach współczesnych twórców nawiązania do pozostałości literackich po naszych przodkach, odwołania do dawnych ikon piśmiennictwa.
Robert Langdon, bohater znany już z innych książek Browna budzi się w szpitalu, zupełnie nie wiedząc o co chodzi. Nie przypomina sobie żadnego wypadku. Okazuje się, że cierpi na amnezję. Znany amerykański profesor spogląda przez okno i zamiera. Uświadamia sobie, że znajduje się daleko od domu – we Florencji. Wkrótce w odwiedziny do niego przychodzi kobieta, której jednak nie wpuszczono do sali chorych. Lekarz, który jej tego zabronił, ginie od kuli. Langdon, który zaczyna rozumieć niebezpieczeństwo tej sytuacji, ucieka w towarzystwie swojej pani doktor, Sienny. Wszystko jednak okazuje się bardziej skomplikowane niż mogłoby wydawać się na początku.
Główny bohater odnajduje w kieszeni dziwny przedmiot, który po otwarciu okazuje się być laserowym obrazem piekła, którego pierwowzór namalował sam Botticelli. Robert, jako wybitny znawca, poznaje z czasem, że laserowy obraz nie jest dokładnym odzwierciedleniem piekła w wizji znanego malarza.
Ktoś celowo pozmieniał w nim kolejność kręgów piekielnych i dodał litery tworzące tajemnicze słowa. Rozpoczyna się wyścig z czasem. Langdon oraz pani doktor są przez kogoś nieustannie ścigani. Nie wiadomo jednak, kto pragnie ich śmierci i czy Robert zrobił coś złego. Nieznana jest także symbolika przedmiotu obrazującego zmienioną mapę piekieł. Ponadto, Langdon dręczony jest koszmarnymi wizjami, głównie obrazem kobiety otoczonej wijącymi się ciałami. Jest to niezrozumiała wizja dla specjalisty od symboli, Roberta.
Dan Brown zabiera czytelnika w podróż po cudownych zabytkach Florencji i Wenecji. Poznać można wiele niesamowitych obrazów, budowli oraz wybitnych postaci. Żaden historyk nie zainteresował mnie sztuką tak jak Brown. Konie św. Marcina, maska pośmiertna Dantego, La Mappa deel’Inferno Botticelliego – to niesamowite dzieła mające bardzo ciekawą historię. Historię, która byłaby mi nieznana, gdyby nie Dan Brown i jego „Inferno”.
Akcja rozgrywająca się w interesujących miejscach, niesamowite zwroty wydarzeń, odwołanie do poematu Dantego Alighieri – to czynniki, które sprawiły, że powieść ta na długo zapadnie mi w pamięci.
Język powieści uważam za bardzo zróżnicowany, bogaty. Nagromadzenie epitetów, porównań w tekście uplastycznia opis fabuły a także sprawia, że czytelnik czuje się jak obserwator zdarzeń, przenosi go w miejsce akcji.
Po lekturze tej powieści nasuwają się liczne refleksje. Powieść tę uważam częściowo za parabolę, która momentami wartościuje, zadając przez tok zdarzeń czytelnikowi pytanie takie jak: kto jest zły, a komu można zaufać?, czy możliwe jest ocalenie świata od zagrożeń i niebezpieczeństw? Momentami nawet książka zadaje pytanie, skąd pochodzi zło – unde malum? – pytanie zadane już przez Hamleta.
Pozycję tę polecam poszukiwaczom przygód, osobom lubiącym odwołania do dawnych dzieł literackich, lubiącym książki wywołujące refleksje, z fabułą paraboliczną, a także wielbicielom sztuki i historii, osobom kochającym zagadki. Szczególnie gorąco zachęcam powieść tę do przeczytania wielbicielom Dana Browna, którzy polubili Roberta Langdona w innych książkach tego autora. Ów twórca bowiem i tym razem nie zawiódł.
oprac. biblioteka szkolna
Znalezione obrazy dla zapytania inferno okładka

wtorek, 18 września 2018

Paula Hawkins „Dziewczyna z pociągu”

 "Dziewczyna z pociągu" to głośna powieść P. Hawkins. Moim zdaniem niezasłużenie. Książka opowiada historię alkoholiczki - Rachel, która codziennie jeżdżąc pociągiem do miasta, przygląda się mijanym domom i wyobraża sobie, jak wygląda życie jednej z rodzin, która tam mieszka. Po jakimś czasie policja znajduje ciało kobiety. Okazuje się, że to ją i jej męża obserwowała główna bohaterka. Od tej chwili Rachel stara się rozwiązać zagadkę morderstwa.
   "Dziewczyna z pociągu" jest dość słabym kryminałem. Akcja się wlecze, opisy dotyczące życia głównej bohaterki i jej zmagania z nałogiem są zwyczajnie nudne. Książce brakuje zwrotów akcji. Autorka nie potrafi budować napięcia. Zakończenie jest łatwe do przewidzenia dla każdego kto przeczytał w życiu choć jeden kryminał. Niestety nie polecam.
Oprac.W.S


I