Książka opowiada o dziewczynie, która pewnego dnia dowiaduje się, że posiada gen podróży w czasie. Gwendolyn staje przed ciężkim zadaniem i zupełnie nową dla siebie sytuacją. W dodatku na jej drodze staje kilka lat starszy Gideon, przez którego Gwen ma mętlik w głowie.
Książka
bardzo mi się podobała. Z początku miałam mieszane uczucia, opis
wydawał się prosty i średnio mnie zaciekawił. Okazało się jednak, że
książka jest pełna zagadek, zwrotów akcji i potrafi wciągnąć od
pierwszych stron. Bardzo polubiłam główną bohaterkę, uważam, że jest
bardzo dobrze wykreowana i naprawdę przyjemnie mi się o niej czyta.
Niestety jest chyba więcej bohaterów, którzy nie przypadli mi do gustu,
mówię tu oczywiście między innymi o kuzynce oraz ciotce Gwen. Rozumiem,
że to był zamysł autorki i w stu procentach się udało. Nie raz bardzo
ciężko było mi przebrnąć przez rozdziały, w których pojawiały się te
bohaterki. Mimo to książka jest naprawdę bardzo dobra i przyjemnie się
ją czyta. Oprac. P.W.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz