piątek, 28 lutego 2020

Jojo Moyes "Zanim się pojawiłeś"

"Zanim się pojawiłeś" to jedna z najlepszych książek, jakie wpadły mi w ręce. jest w pewnym sensie paradoksem, bo, mimo że porusz dość ciężką tematykę, napisana jest w bardzo lekki i humorystyczny sposób, dlatego świetnie się ją czyta. Główna bohaterka , Lon Clark, po utracie pracy próbuje znaleźć nową. Trafia na posadę opiekunki dla młodego biznesmena, który w wyniku tragicznego wypadku jest sparaliżowany. Początki są trudne, nie mogą znaleźć wspólnego języka i płaszczyzny porozumienia. Hm, jednak powoli zaczynają się sobą interesować i wzajemnie intrygować. Jednak silna więź pomiędzy nimi nie wystarcza, żeby Will przestał myśleć o samobójstwie. Gdy Lon się o tym dowiaduje, za wszelka cenę chce mu pokazać, że warto żyć. Ma na to tylko 6 miesięcy.
Książka należy do gatunku tych, od których trudno się oderwać, a gdy się skończy, ciężko o niej zapomnieć. Osobiście bardzo gorąco polecam ja wszystkim czytelnikom, którzy wierzą w prawdziwą miłość. Oprac. M.G.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz