wtorek, 7 kwietnia 2020

Kate Scelsa - "Wyznawcy niemożliwego życia"

Blurb dramatu młodzieżowego autorstwa Kate Scelsa’y nie zachęca nas do chwycenia za książkę. Jak zwykle, nastolatki z problemami, które je rozwiążą siłą przyjaźni, albo będą „mieli je gdzieś”, bo najważniejsza będzie dla nich miłość najbliższych im osób. Standardowa fabuła? Nic bardziej mylnego. Sytuacje życiowe Jeremy’ego, Sebby’ego i Miry są o wiele poważniejsze i tragiczniejsze niż łagodne i lekkie wrażenie, które wywiera na nas okładka i opis książki. Konstrukcja charakterów głównych bohaterów pozwala nam nie tyle wczuć się w ich sytuację, co utożsamić się z ich emocjami. Przez całą książkę, czytając o ich poczynaniach z ich perspektywy, tak na prawdę zmagamy się z własnymi emocjami i problemami. Autorka stworzyła niebanalny młodzieńczy świat pełen magicznych i dziwnych rytuałów, oraz zaimprowizowanych wycieczek samochodowych, które mają poskładać ich połamane życia. Kiedy Jeremy zostaje wciągnięty w świat Sebby'ego i Miry, zaczyna rozumieć tajemnice, które kryją, aby chronić się przed tymi, którzy nie rozumieją, jak można prowadzić tak niemożliwe życie. 
Osobiście uwielbiam tę książkę ze względu na trudne tematy, które zostały poruszone (bi i homoseksualni bohaterowie, mniejszości etniczne, choroby psychiczne, samookaleczanie, współuzależnienie, narkotyki , seksualne nadużycia i dalej nie będę spoilerować). Są one jednak opisane w sposób naturalny, nie wydają się nam „wciśnięte na siłę”. Ponadto rozdziały są naprzemiennie pisane z perspektywy każdego z tych bohaterów, ale w przejrzysty i łatwy do zrozumienia sposób. Mimo wszystko książka ta nie jest dla fanów typowych problemów dla nastolatków. Jest to ciężka i trudna opowieść, która na pewno zapadnie w pamięć czytelnikowi.  Oprac. Z.W.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz